Top 5 Wednesday - July 6th: Favorite Books Outside Your Comfort Zone


These are books that you enjoyed that aren't something you typically read. For example, nonfiction if you usually read fiction, contemporary if you usually read fantasy, etc. etc. They do not all have to be from the same genre, just an assortment of books outside your usual genre of choice. 
Dzisiaj przychodzę do Was z kolejnym TOP 5 WEDNESDAY! Zajmiemy się moimi ulubionymi książkami, które nijak mają się do tego co zazwyczaj czytam :) A jaki jest mój ulubiony gatunek literacki? Oczywiście fantastyka! Im fabuła jest bardziej nieprawdopodobna, a świat bardziej fantazyjny, tym lepiej! Dlatego też nie istnieje dużo powieści, które mnie zachwyciły i które zaliczają się do innego gatunku. Naliczyłam takich 5, oto one: 

1. "Obca" Diana Gabaldon


"Obca" to powieść historyczna z elementami fantastycznymi. Główną bohaterką jest Claire, po zakończonej II wojnie światowej wraz z mężem wyrusza na swoją drugą podróż poślubną do Szkocji. Tam, podczas jednej ze swoim samotnych wycieczek w poszukiwaniu ciekawych ziół, napotyka na tajemnicze kamienie, gdy dotyka jednego z nich, zostaje przeniesiona dwieście lat w przeszłość do Szkocji, gdzie ma miejsce powstanie jakobickie. Uwielbiam tę książkę, a również i serial. Uwielbiam Claire i Jamiego. Ta powieść ma niesamowitą atmosferę, jest pełna akcji i wywołuje wiele emocji. Ma jednak swoje minusy, niektórym na pewni będą przeszkadzały wszechobecne sceny erotyczne. 

2. "Marsjanin" Andy Wier


Mark Watney jest jednym z członków ekspedycji, którzy mają za zadanie zbadać czy człowiek może przeżyć na Marsie. Jednak gdy pewnego dnia nadchodzi bardzo groźna burza piaskowa, grupa musi ratować się ucieczką. Markowi się to nie udaje, zostaje ranny i jego załoga, myśląc że nie żyje, zostawia go samego na tej nieprzyjaznej planecie. Gdy Mark się budzi, zdaje sobie sprawę z tego, że od teraz jego życie zależy od jego pomysłowości i hartu ducha. Główny bohater wykazuje się niezwykłym poczuciem humoru, niejednokrotnie czytając jego zmagania z surowymi warunkami Marsa, wybuchałam niekontrolwanym śmiechem. Ta książka jest bardzo wciągająca, kibicujemy Markowi w jego próbach przeżycia, dlatego nawet liczne naukowe opisy, które pewnie nie wszyscy zrozumieją, nie przeszkadzają nam w odbiorze tej powieści. 

Ja nie mam zwyczaju czytania science-fiction, dlatego tak się zdziwiłam, kiedy pokochałam tę powieść całym sercem! A Mark Watney to mój mąż, i koniec kropka. 


3. "Duma i uprzedzenie"

Czytam klasykę, nie mówię, że nie, jednak nigdy nie spodziewałam się, że tak pokocham Jane Austen. "Dumę i uprzedzenie" czytałam z 10 razy, film z Keirą Knightley widziałam chyBA ze sto, to samo z serialem, a z innymi adaptacjami również już się zapoznałam. Krótko mówiąc, mam obsesję na punkcie historii Lizzie Bennet. Fabuła toczy się na angielskiej prowincji w wieku XVIII/XIX w domu państwa Bennet, którzy należą do wyższej sfery, jednak mają pewien kłopot, ich majątek się znacznie skurczył, a wszystkie ich pociechy to dziewczęta, więc w interesie rodziców jest wydać je jak najkorzystniej za mąż. Gdy do sąsiedztwa wprowadza się zamożny pan Bingley (który ma 5 tysięcy rocznie!), pani Bennet musi zrobić wszystko, by zwrócił on uwagę na jedną z jej córek, a gdy dochodzi do niej wiadomość, że przyprowadził ze sobą swojego jeszcze bogatszego przyjaciela pana Darcy'ego, pani Bennet zaczyna myśleć, że wszystkie jej marzenia mają szansę się spełnić! Elizabeth Bennet jest moją najbardziej ulubioną postacią literacką, Darcy tak samo. Uwielbiam ich przekomarzania. Jeśli jeszcze nie zapoznaliście się  z tą historią, to na co czekacie?! 

4. "Ugly love" Colleen Hoover
Zdarze mi się czyrać romanse, jednak nigdy mnie zbytnio nie wciągają. Mimo to powieści Colleen Hoover to już inna bajka. Nie wiem co ta kobieta ma w sobie, ale wszystkie jej książki mi się bardzo podobają. "Ugly love" to według mnie jej najlepsze dzieło. Tate przeprowadza się do swojego brata, gdy podchodzi już do drzwi jego mieszkania, zauważa, że leży pod nimi jakiś pijany facet. Jest to Miles, przyjaciel jej brata. Od tego momentu między Tate i Milesem nawiązuje się romans bez zobowiązań, jednak czy dziewczynie to wystarczy? 


5. Chasers of the light. Poem from the typewriter series - Tyler Knott Gregson


Wiersze omijam raczej szerokim łukiem. Musiałam je analizować w szkołach i teraz na studiach także to robię. Jednak jest kilka poetów, których naprawdę polubiłam, a jednym z nich jest Tyler Knott Gregson. Myślę, że najbardziej podoba mi się sposób w jaki jest ten tomik wydany, w formie kartek z maszyny do pisania. Nie dość, że jego wiersze są piękne, to także pięknie wyglądają. Tu macie przykład:


 A może Wy postanowicie zrobić taki TAG? Zapraszam wszystkich do odpowiedzi na to pytanie, jakie są wasze ulubione książki spoza gatunku, który zwykle czytacie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz