Top 5 Wednesday - Most unlikeable characters



I kolejny Top 5 Wednesday! Już chyba się przyzwyczailiście, że zawsze publikuję to o dzień za poźno (tak, dzisiaj jest czwartek, nie środa...)W tym tygodniu tematem jest 5 najbardziej znienawidzonych przez nas bohaterów, którzy nie są antagonistami/bohaterami negatywnymi. Będę ich punktować od 1-5, jednak to nie znaczy, że jednego lubię mniej lub bardziej, po prostu to uporządkuję :)



1. Tamlin z Dwór cierni i róż


Zupełnie nie rozumiem jego kreacji... Miał być bestią, ale jest zbyt przystojny, zbyt łagodny i romantyczny, żeby w ogóle obok Bestii stać. Myślę, że ta postać miała wiele potencjału, jednak Sarah J. Maas go zmarnowała. Tamlin dla mnie jest zupełnie bez wyrazu i nie wiem, co Feyra w nim widziała. 

2. Rachel z Dziewczyna z pociągu

Rachel... od czego tu zacząć... Jest alkoholiczką, użala się nad sobą, jaka to ona jest żałosna, bo ciągle jest pijana i będąc pod wpływem wyczynia głupoty, jej rozwiązanie na tę sytuację? Więcej alkoholu! Nie umie się pogodzić z odejściem męża, dlatego wydzwania do niego i jego nowej żony, do tego stopnia ich nagabuje, że zaczynają uważać ją za niebezpieczną. Jest to bardzo słaba bohaterka, tylko mnie irytowała.

3. Albus Dumbledore Harry Potter...

Teraz wszyscy pewnie patrzą w ekran i się zastanawiają "Co jej odbiło?! Jak może nie lubić Dumbledore'a?!" Tak. Nie lubię go. Podzielam zdanie Snape'a w tej materii, że "hodował Harry'ego jak świnię na rzeź". Nie wiem jak mógł być w stanie uknuć taką intrygę, żeby tylko wszystko poszło po jego myśli. Często unikał Harry'ego, gdy ten potrzebował go najbardziej. Był niesprawiedliwy i tendencyjny, nie lubił Ślizgonów i dawał im to odczuć (nie dziwię się wcale Draco, że też nie lubił Dyrektora). Oczywiście ma on swoje dobre strony, jednak to, że był zdolny "iść po trupach" do celu je według mnie przyćmiewa.



4. Catelyn z Pieśni lodu i ognia


Cat, Cat, Cat... I co ja mam z nią zrobić? Uwielbiam Pieśń lodu i ognia, jednak ta postać od początku mnie irytowała. Była okrutna dla Jona dlatego, że był bastardem Neda, jednak co on był temu winien? Jej postać w ogóle mi nie przypadła do gustu.

5. Matka i siostry (oprócz Jane) z Dumy i uprzedzenia


Jeśli czytaliście lub oglądaliście jakąkolwiek ekranizacje Dumy i uprzedzenia to wiecie co mam na myśli. Jane Austen specjalnie przerysowała te bohaterki, jednakże ja kompletnie nie umiem ich znieść, zawsze pomijam wszystkie wątki z nimi związane, bo tak mnie irytuje ich głupota i zachowanie. Nienawidzę takich trzpiotek, które nic mądrego nie mają do powiedzenia, a są przekonane o swojej wielkości. 


Jakie są Wasze typy? :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz